Przyszedł czas wymiany węży w moim zestawie SM.
Kusi mnie do węży lekkich, elastycznych i... kolorowych.
Niestety każdy używany którego dotykałem miał zadziory (pojedyncze, pęknięte żyłki).
Wiek: 54 Dołączył: 21 Kwi 2014 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-03-2021, 17:32
Ja mam ponoć najgorszy pod tym względem miflex (ale przy twinie, co chyba nie ma znaczenia, bo wąż jest stale na szyi) i kryza (neoprenowa) nie niszczy się od niego. Czasem kleję pęknięcia na "wyjściu", ale to się dzieje wskutek rozciągania.
Nigdy tym żyłkom się nie przyglądałem ani nie opalałem ich.
używam do lat - wszystkie typu miflex oprócz długiego węża. Do tego nie nadają się węże w oplocie, próbowałem różnych - splot zewnętrzny ma wpływ na to jak układa się ten wąż przy owijaniu. Osobiście nie lubię tego jak się skręca.
Gumowe kolorowe też są dostępne, choć trochę twarde.
wszystkie typu miflex oprócz długiego węża. Do tego nie nadają się węże w oplocie,
No to tu mnie zaskoczyłeś.
Bardziej myślałem o gumowym krótkim, do lewej butli, a długi właśnie flex (bo nie przylega tak do szyi).
Ostatnio meksykański instruktor jaskiniowy dowodził mi że gumowy wąż jest za sztywny by sprawnie układać wąż na butli po s-drillu. Stwierdził że tylko miflex.
gumowy wąż jest za sztywny by sprawnie układać wąż na butli po s-drillu.
Sztywność zależy od producenta i temperatury wody/powietrza. Kolorowe gumowe np. od mlinke, są dosyć twarde. Na stage spoko, ale na długi wąż nie. Dotychczas bardzo dobrze sprawdzały się węże Danicorp, niestety nie są już dostępne w Europie. Obecnie używam 2 rodzajów od Tecline: zwykłe i rubber. Te drugie (droższe) są moim zdaniem twardsze.
Zarówno do sm jak i do twina preferuję 2m gumowe ze względu na to, że lepiej się układają jak się już "wygniotą" i nie skręcają się przy zaginaniu, czego nie mogę powiedzieć o tych długich w oplocie.
Jeśli jest tylko 1 zagięcie, bez żadnych pętli itd. to lepiej sprawdzają się te w oplocie i takie montuje.
Jak widzisz to są bardzo indywidualne sprawy i kwestia osobistych oczekiwań.
Nie mam też żadnego problemu z układaniem gumowego węża w sm w wodzie o temp. 4 stopni, co więcej uważam, że lepiej się stabilizuje niż miflex za pomocą gum płaskich na butli (dętka czy opaska - nie bunge!!!).
Może teraz dla odmiany spróbuj węża typu miflex, sam ocenisz który wąż lepiej się u ciebie sprawdza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko