Jest ta literatura czy jej nie ma.
Co rozumiesz przez oddychanie (zwykłą wentylację), jak długo to trwało?
To znany kawałek medycyny szukaj w fizjologii. Kilka oddechów było o takiej samej głębokości i częstotliwości dopiero póxniej następuje pobudzenie drugim mechanizmem oddechowym i narasta głębokośc' wdechu dosyc' liniowo.
Pobudzenie przy oddychaniu w obiegu zamkniętym bez usuwania CO2 było silne i szybko narastała głębokoś oddychania rownież robiło się ciepło (typowa rekacja na podwyższone ppCO2).
Natomiast przy oddychaniu azotem było miło żadnych nie przyjemnych rekacji dlatego hipoksji najbardziej się obawiam.
martin napisał/a:
Wysłany: Dzisiaj 16:30
Cytat:
w latach 80 robiłem za królika oddychałem czystym azotem też w obiegu zamkniętym bez usuwania CO2 było to w szpitalu.
To akurat duzo wyjasnia....
SCNR.
Ne masz o tym pojęcia i nie znasz odczuc' jakie się manifestują, ja znam, dłużej niż wiele osób.
waterman napisał/a:
Wysłany: Dzisiaj 18:39
martin napisał/a:
bo nie rozumiem
martin napisał/a:
To akurat duzo wyjasnia....
Ładna riposta "waterman".
A teraz pytanie, dlaczego Torpeda nie udzieliła odpowiedzi o mechanizmach stymulacji oddechowej ?
Wiek: 49 Dołączył: 10 Mar 2002 Posty: 7224 Skąd: Nürnberg/RFN
Wysłany: 18-03-2015, 09:05
My Król napisał/a:
Ne masz o tym pojęcia i nie znasz odczuc' jakie się manifestują, ja znam, dłużej niż wiele osób.
Piszac to powyzej mialem nadzieje ze zmobilizuje Cie do opisania eksperymentu, wynikow, jak sie czules.... Ale ty Jak zwykle wolisz kasac i zionac ogniem.
Piszac to powyzej mialem nadzieje ze zmobilizuje Cie do opisania eksperymentu, wynikow, jak sie czules.... Ale ty Jak zwykle wolisz kasac i zionac ogniem.
Opisywałem to na FN, lecz zamieściłem również ponownie.
My Król napisał/a:
To znany kawałek medycyny szukaj w fizjologii. Kilka oddechów było o takiej samej głębokości i częstotliwości dopiero póxniej następuje pobudzenie drugim mechanizmem oddechowym i narasta głębokośc' wdechu dosyc' liniowo.
Pobudzenie przy oddychaniu w obiegu zamkniętym bez usuwania CO2 było silne i szybko narastała głębokoś oddychania rownież robiło się ciepło (typowa rekacja na podwyższone ppCO2).
Natomiast przy oddychaniu azotem było miło żadnych nie przyjemnych rekacji dlatego hipoksji najbardziej się obawiam.
[ Dodano: 18-03-2015, 10:55 ]
Torpeda napisał/a:
w takich okolicznościach nie ma siły, która wciągnęłaby mnie w dyskusje, pyskówki lub docinanie komuś.
Albo napisałaś teksty bez podstaw, ale łatwe. Albo nawet w łatwym tekście, jest zrozumienie problemów, zwłaszcza że nie jest zbyt skomplikowane.
A myślałem że jednak literówkę zrobiłaś w "rebach" , faktycznie ryb można w opisanym rejwachu podwodnym nie zobaczyć.
Jak wydasz to wsio w jednej okładce to się wpraszam po autograf. Miodzio.
Rysiu (mogę tak do Ciebie pisać? Ja mam na imię Daria, jak kilku piszących w temacie wspomniało, będzie mi miło, jeśli pisząc do mnie, zwrócisz się po imieniu:)),
zgadza się - pisałam o emocjach, jak sam zauważyłeś. Ten tekst nie dotyczy działania rebów, teorii dekompresji, fizjologicznych i fizycznych aspektów nurkowania na obiegach zamkniętych. Dotyczy emocjom, jakie mogą towarzyszyć różnym nurkom, którzy decydują się zmienić sprzęt z obiegu otwartego na zamknięty. Na potrzeby artykułu, który miał być żartem, pozwoliłam sobie te wszystkie powody wyolbrzymić. Nie jest to oczywiście tekst specjalistyczny, ani taki, który miałby komukolwiek dostarczyć fachowej wiedzy dotyczącej tego, jak rebridery działają.
Bardzo lubię pisać o emocjach, bo są one istotną częścią mojego życia i fascynują mnie w szerszym kontekście. Zawodowo dość często wykonuję tłumaczenia konsekutywne konferencji i szkoleń dla psychoterapeutów, studiowałam też z ogromnym zamiłowaniem psychologię. Ludzie, ich motywacje, sposoby działania i zachowania interesują mnie bardziej niż fizyka i dlatego właśnie na tych aspektach skupiam się w swoich tekstach. nie dotyczą one stricte nurkowania, tylko odczuć, które nurkowaniu towarzyszą.
Natomiast, Rysiu, - z ogromnym zainteresowaniem czytam Twoje wypowiedzi w tematach, które dotyczą właśnie teorii dekompresji. Przyznam, że spisałam sobie książki, które wymieniałeś, na kartce i zamierzam w wakacje przeczytać wszystkie, które tylko zdołam znaleźć. To były dla mnie (osobiście) naprawdę cenne informacje, z których skorzystam. Każda wiedza jest warta, żeby ją posiąść! Twoje wypowiedzi budzą we mnie chęć, żeby przede wszystkim, je zrozumieć, po drugie poszukać wiedzy na własną rękę i w efekcie końcowym, sprawdzić to wszystko.
Nie chcę tutaj zaczynać dyskusji teoretycznej, ponieważ uważam, że nie mamy pola, żeby taką dyskusję przeprowadzić - Ty będziesz pisał o teorii, ja będę pisała o emocjach. Natomiast z przyjemnością wrócę do tematu, jak tylko uzupełnię swoją wiedzę.
Pozdrawiam, Daria.
Tomku, oby się tak nie okazało... Niedawno odkryłam, że ciasne, podwodne miejsca też są w moim guście, a nie ma szans, żebym zmieściła się tam z czymkolwiek na plecach, ledwie mi się biust mieścił, małe 4 litrowe butle od s-m musiałam przepychać osobno . Mówię oczywiście o bardzo początkujących, płyciutkich i amatorskich miejscach w Polsce
Ale przyznaję, że to jest niesamowita zabawa. I strasznie mi się CCRy spodobały, czuję, że to jest właściwy kierunek i właściwe narzędzie, do nurkowań, które lubię robić
Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 973 Skąd: Connecticut, USA
Wysłany: 19-03-2015, 01:13
Cytat:
Niedawno odkryłam, że ciasne, podwodne miejsca też są w moim guście, a nie ma szans, żebym zmieściła się tam z czymkolwiek na plecach, ledwie mi się biust mieścił, małe 4 litrowe butle od s-m musiałam przepychać osobno . Mówię oczywiście o bardzo początkujących, płyciutkich i amatorskich miejscach w Polsce.
Maly tleniak bylby jak znalazl. Niektore, mieszcza sie chyba ponizej biustu, tak wiec jesli biust przejdzie to tleniak sie przecisnie.
Mozesz nawet przymierzyc taki w Muzeum Nurkowania - zostawilem tam egzemplarz, ktory nalezal do mojego Ojca.
Tomek
Ostatnio zmieniony przez TomekR 19-03-2015, 01:14, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko